"Tak tęsknię"
Nie ustanę w gorliwości
Aby strzec Twojego serca
Gdy brakuje Ci czujności
To ja walczę i zwyciężam.
Podtrzymuję i prowadzę
A czasami zatrzymuję
Zanim tylko mnie zawołasz
Ja już Ciebie wyczekuję.
Nie obawiaj się, Dziecino
Nigd Cebie nie opuszczam
Nawet, kiedy czujesz pustkę
To ja czasem ją dopuszczam.
Abyś zatęskniła za Mną
Tak, jak ja tęsknię za Tobą
Abyś z serca zapragnęła
Nacieszenia się sobą
Te spotkania Nasze w prawdzie
Są czymś, czego wyczekuję
Bo ja kocham Cię najbardziej
Bardzo Ciebie potrzebuję.
"Nieco- ku głębi"
Zagubione w czasie
Goryczą przesolone
Schowane na strychu
Mocno zakurzone
Za kotarą ciemną
Co jasną udaje
Wyhaftowaną nieprawdą
Co kłamać nie ustaje
Te wszystkie kamuflaże
Przebierańców bale
Nie są w stanie ukryć
Prawdy jaśniejącej wytrwale.
Spoza masek fałszu
I spod kurzu nieufności
Wyłania się spojrzenie
Pełne pragnienia wolności
Wolności od bycia nieprawdziwym
Ku wolności do tego, gdy nie udaję
Wybieram chcę, a nie muszę
Miłością dla innych się staję.
Agnieszka Pylińska
po skupieniu: "Przemiana drogą do wolności"